Kierownik 10-osobowej firmy komputerowej w Buesum powiedział gazecie "Hamburger Morgenpost", że wyrzucił trójkę, bo ich postawa wprowadzała zamęt. Niemcy wprowadziły zakaz palenia w pubach i restauracjach z 1 stycznia 2008 r., ale pracownicy małych biur wciąż mogą palić. - Nie mogę się przejmować tymi, którzy robią problemy. W pracy wciąż wisimy na telefonach, więc łatwiej jest pracować i palić. Wszyscy czepiają się palaczy. Czas na zemstę. Teraz będę zatrudniał tylko palących pracowników - zadeklarował kierownik.