Psycholodzy z Uniwersytetu Waszyngtońskiego przebadali ok. 40 osób powyżej 65. roku życia i 40 studentów. Zadanie wszystkich uczestników eksperymentu polegało na dokończeniu zestawu kawałów i historyjek. Musieli też wybrać właściwą puentę żartów słownych oraz komiksów. Wyniki studium opublikowano w lipcowym numerze pisma Journal of the International Neuropsychological Society. Młodsi dorośli wypadali o 6% lepiej w zakresie żartów słownych i aż o 14% w przypadku dowcipów rysunkowych. Wingyun Mak i Brian Carpenter posłużyli się testem skonstruowanym w 1983 roku. Mak dodał do niego tylko jeden typ zadania: rysunki z komiksu Ferd'nand duńskiego rysownika Henninga Dahla-Mikkelsena. Z 4 dostępnych zakończeń historyjek badani mieli wybrać to śmieszne. Pozostałe 3 zostały narysowane przez znajomych artystów na potrzeby eksperymentu. Jak podkreśla profesor Carpenter, badanie nie dotyczyło rodzaju poczucia humoru, co dla kogo jest śmieszne, ale tego, czy dana osoba wychwytuje śmieszność danej sytuacji, sformułowania itp. Anna Błońska