'Nduja to tradycyjna, kalabryjska, pikantna kiełbasa, która jest tak miękka, że bywa także rozsmarowywana na pieczywie. Konsystencja sprawia, że produkt zawiera w sobie taką ilość wody, że włoskie służby lotniskowe zakazywały dotychczas przewozu przysmaku w bagażu podręcznym. To się jednak zmieniło, dzięki zgodzie stosownego urzędu, wydanej na wniosek władz regionalnych. Włochy. 'Nduja może być przewożona w bagażu podręcznym Urząd Lotnictwa stwierdził w swojej odpowiedzi, że ‘nduja nie jest niebezpieczna, a pasażerowie odlatujących z kalabryjskich lotnisk: Lamezia, Reggio Calabria i Crotone mogą ją mieć w bagażu zabieranym do kabiny. Dyrekcja portów lotniczych w Kalabrii argumentowała, że jest to symbol gastronomii tego regionu i podkreślała, że zdjęcie go z listy zakazanych produktów na pokładzie samolotów przysłuży się też promocji turystyki i tamtejszych tradycji kulinarnych. Jak zaznaczono, wielokrotnie ten słynny przysmak był odbierany podróżnym podczas kontroli bagażu i wyrzucany do kosza, a zatem bezpowrotnie go marnowano. Dziennik "La Repubblica" przypomniał przy okazji, że wcześniej podobnym sukcesem zakończyły się starania o zgodę na przewóz sosu pesto w bagażu podręcznym z lotnisk w Ligurii, skąd pochodzi ten klasyczny specjał. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!