"Mister Prezzi", czyli "Mister Ceny", jak Włosi nazywają popularnie pełnomocnika Lirosiego, którego zadaniem jest zwalczanie spekulacji, postanowił skorzystać ze swych konstytucyjnych uprawnień i wyjaśnić zagadkę. W przyszłym tygodniu przesłucha on przedstawicieli dyrekcji pięciu największych producentów makaronów, którzy pokrywają dwie trzecie zaopatrzenia włoskiego rynku. Wśród nich firmy Barilla i De Cecco. Makarony, podstawa włoskiej kuchni, od października 2007 roku zdrożały przeciętnie z 1,13 centów do 1,5 euro za kilogram, podczas gdy kilo mąki makaronowej, za które trzeba było płacić przed rokiem 0,48 euro, obecnie kosztuje tylko 0,22 euro. - W oczywisty sposób mamy tu do czynienia ze spekulacją - oświadczyło w piątek Stowarzyszenie Coldiretti (włoski skrót od Stowarzyszenia Bezpośrednich Producentów ).