Tym samym padł rekord kumulacji. Obecna przekroczyła dotychczasową najwyższą, zanotowaną w październiku zeszłego roku. Wyniosła ona wówczas 100 milionów 700 tysięcy euro. Włochy ogarnęło prawdziwe szaleństwo "totka". Przed barami i kolekturami ustawiały się przez cały dzień ogromne kolejki amatorów fortuny. Na łamach prasy zauważono, że łatwiej niż trafić "szóstkę" jest mieć trojaczki, które zostaną potem króliczkami Playboya.