Strzała, od której prawdopodobnie zginął 3.000 lat przed naszą erą "Nello", jak nazwali wojownika, leży między jego kośćmi, a wokół niego umieszczono zgodnie z pogrzebowym rytuałem sześć glinianych naczyń. W tyle czaszki "Nello" znaleziono otwór, także prawdopodobnie skutek ciosu zadanego mu w walce przez przeciwnika. Znalezisko z Nettuno, jak nazywa się nadmorska miejscowość wypoczynkowa odwiedzana chętnie przez rzymian i neapolitańczyków, według hipotezy jego odkrywców może być częścią większej nekropolii. Grób wojownika był wypełniony wodą morską, co sprawiło, że jego szczątki zachowały się w dobrym stanie przez tyle wieków. Szczątki "Nello" umieszczone zostaną prawdopodobnie w jednym z rzymskich muzeów - powiedział w piątek na konferencji prasowej Raffaele Mancino, dowódca specjalnego oddziału karabinierów, policji zmilitaryzowanej, który zajmuje się ochroną znalezisk i wykopalisk archeologicznych przed złodziejami wyspecjalizowanymi w ich rabowaniu. Mancino ma swój udział w odkryciu grobowca.