Włoszka opiera swe żądanie na tym, co usłyszała od matki, która wyjawiła jej, że mężczyzna nie chciał nigdy uznać córki i ożenił się z inną kobietą. Według lokalnej prasy starsza kobieta otrzymała właśnie wyniki badań, zgodnie z którymi bardzo prawdopodobne jest to, że stulatek, przebywający w domu opieki, jest jej ojcem. Lecz batalia jeszcze się nie skończyła, gdyż adwokat mężczyzny zakwestionował wybraną metodę, polegającą na pobraniu wymazu z gardła, argumentując, że badany nie wiedział, w jakim celu to zrobiono. Według adwokata odbyło się to bez zgody zainteresowanego. Na 30 kwietnia sąd zapowiedział ogłoszenie decyzji w sprawie uznania ojcostwa.