Sieć bukmacherska Williama Hilla obiecuje meteorologom-amatorom wygraną nawet do stu tysięcy funtów. Wysokość wygranej zależy od kilku czynników. Przede wszystkim należy podać trafną odpowiedź. Hill oferuje hazardzistom szeroki wachlarz możliwości. Zakłady o śnieg lub deszcz są w nim najmniej ekscytujące. Można na przykład postawić na to, że w pierwszy dzień świąt Wyspy Brytyjskie nawiedzą huragany. Gdyby tak się stało, za każdego postawionego funta otrzymamy 20. A jeśli w czasie świat temperatura spadnie rekordowo nisko - w wypadku Wysp Brytyjskich byłoby to 18 stopni poniżej zera - wówczas William Hill zwróci zastawioną sumę 100-krotnie. Nie wszyscy Brytyjczycy starają się jednak zarobić na świątecznej aurze. Dla wielu tradycjonalistów hazard w tym okresie jest profanacją. Jak twierdzą w Boże Narodzenie najważniejsza jest pogoda ducha.