Radni wyrazili zgodę na uprawianie seksu w parku Vondelpark po zmroku oraz zapowiedzieli, iż będą walczyć z psami w parku, które nie są zapięte na smyczy. - Od kiedy park istnieje psy mogły biegać w nim "wolno". To oburzające, że teraz będziemy za to karani, podczas gdy publiczny seks nie - krytykuje decyzję radnych jeden z właścicieli psów. Radni tłumacza swoją decyzję faktem , iż psy, które nie są zapięte na smyczy przeszkadzają innym użytkownikom parku oraz niszczą zieleń. Ponadto argumentują swoją decyzję faktem, że i tak nie mają wpływu na "doggerów" w parku, którzy nie sprawiają problemów innym. - Sprawia to wielką radość pewnym grupom ludzi i byłoby nonsensem zakazywać czegoś, czego i tak nie jesteśmy w stanie kontrolować - tłumaczą swoją decyzję radni. Jednocześnie dodają, iż seks dozwolony jest jedynie po zmroku, nie może mieć miejsca w pobliżu placów zabaw oraz biorący w nim udział zobowiązani są do posprzątania po sobie otoczenia. Położony na południu Amsterdamu Vondelpark odwiedza rocznie ok. 10 mln. osób.