Według realizatorów projektu zainspirowanego filmem Roalda Dahla "Charlie i fabryka czekolady", "potrzeba było dwóch lat, żeby zaprojektować park, który ma w zamierzeniu stać się symbolem Pekinu podczas zimowych miesięcy". Park zajmuje powierzchnię 20 tys. metrów kwadratowych i znajduje się w nim pięć pawilonów, w których zostaną wystawione m.in. czekoladowe kopie chińskiej porcelany z czasów dynastii Ming (1368-1644). "Zamierzamy zużyć 80 ton belgijskiej czekolady w cenie 200 juanów (20 euro) za kilogram. Kopie będą przechowywane w temperaturze minus 18 stopni, a ich stan będzie kontrolować ekipa techniczna" - poinformowano. Kopia Wielkiego Muru ma 12 metrów długości, a na jej wykonanie zużyto siedem ton czekolady. Cegły z brązowej czekolady są spojone białą czekoladą. Jak powiedział cukiernik Wang Qilu, przy jednym końcu pieczołowicie oddano rozpadający się fragment muru, by kopia w jak największym stopniu odpowiadała oryginałowi. Chińczycy nie są wielkimi amatorami czekolady, która jeszcze kilkadziesiąt lat temu była w ich kraju praktycznie nieznana. Za wejście do parku trzeba będzie zapłacić 80 juanów (8 euro).