"Wawrzynek kwitnie bardzo wcześnie, bywa, że nawet pod koniec lutego, ale to zależy od wielu czynników zewnętrznych i przede wszystkim pogody" - powiedział przyrodnik Paweł Dolata. Krzew jest trujący, występuje bardzo rzadko i jest pod całkowitą ochroną. Dzięki różowoczerwonym i silnie pachnącym płatkom, wyróżnia się w szarym jeszcze środowisku leśnym i wygląda przepięknie. Liście wawrzynka zaczynają się rozwijać dopiero w fazie pełnego rozkwitu jego kwiatów. Owoce pojawiają się latem, są purpurowo-czerwone. Krzew osiąga wysokość od 30 do 130 centymetrów. Dla ludzi trujące są zarówno jego owoce jak i kora. Za dawkę śmiertelną dla dzieci uważa się spożycie od 10 do 12 dojrzałych jagód. Pomimo tych właściwości, wykorzystywany jest w lecznictwie. Na terenie rezerwatu "Wydymacz", położonego na terenie Nadleśnictwa Antonin, istnieje zaledwie kilka stanowisk wawrzynka i wszystkie znajdują się na terenach podmokłych. Rośnie na nich kilkadziesiąt tych krzewów. "W Polsce jest to gatunek uznawany za bardzo rzadki i z tego powodu objęty jest całkowitą ochroną" - podkreślił Dolata. Trasy leśne w Nadleśnictwie urozmaicają wydmy. Rosną tutaj m.in. długosz królewski, paprotka zwyczajna, widłak jałowcowaty, wiciokrzew pomorski, widłaki, ramienica wieńcowa, salwinia pływająca. Wszystkie są objęte prawną ochroną ścisłą.