24-letni Dan Glass udał się do oficjalnej rezydencji na spotkanie z premierem we wtorek, ok. godziny 17. Najpierw pozdrowił szefa brytyjskiego rządu, a potem zapytał, dlaczego on i jego ministrowie odrzucili protesty londyńczyków przeciwko rozbudowie lotniska Heathrow. W trakcie rozmowy chwycił rękaw marynarki premiera dłonią, którą uprzednio pokrył bardzo mocnym klejem. Tak przykleił się do premiera Browna na około 20 sekund, zanim został siłą odklejony - donosi portal zigonet.com. Służby porządkowe nie wykazały czujności: nie zatrzymały młodego ekologa, który chwilę później próbował ponownie się przykleić. Tym razem do drzwi rezydencji premiera. Organizacja "Plane stupid" walczy przeciwko ekspansji portów lotniczych w trosce o ochronę środowiska.