Obraz został sprzedany na nowojorskiej aukcji Christie's w 1998 r. jako "portret z profilu dziewczyny w renesansowej sukni nieznanego niemieckiego malarza z początku XIX w.". W 2007 r. odkupił go kanadyjski koneser sztuki Peter Silverman, który zasięgnął opinii dr. Nicholasa Turnera, byłego kustosza działu rysunków i starodruków w British Museum. Obecnie kilku czołowych ekspertów sztuki włoskiego renesansu wyraża przekonanie, że jest to obraz Leonarda da Vinci; wyceniają go na 100 mln funtów (ok. 150 mln USD). Podczas badań przeprowadzonych w laboratorium w Paryżu wykryto na portrecie odcisk palca porównywalny z tym, który znajduje się na obrazie przedstawiającym św. Hieronima, pochodzącym z wczesnego okresu twórczości mistrza, gdy jeszcze nie miał pomocników. Dzieło to znajduje się w Muzeum Watykańskim. Jeden z ekspertów ustalił, iż odcisk palca w lewym górnym rogu obrazu "w dużym stopniu" odpowiada odciskowi czubka palca środkowego lub wskazującego, znalezionemu na wizerunku św. Hieronima. Z kolei badania podczerwienią wykazały duże podobieństwo obrazu z innym portretem kobiecym Leonarda, przechowywanym na zamku Windsor. Rysunek i szrafowanie obu płócien są dziełem leworęcznego artysty (wiadomo, że Leonardo był leworęczny). Portret dziewczyny jest ilustracją mediolańskiej mody z końca XV w. Datowanie obrazu metodą węglową potwierdziło, iż istotnie pochodzi on z tego okresu. Zdaniem oksfordzkiego profesora historii sztuki Martina Kempa, przedstawia Biancę Sforzę, córkę Ludovico Sforzy, księcia Mediolanu (1452-1508) i jego kochanki Bernardiny de Corradis. Kemp przypuszcza, że portret został namalowany ok. 1496 r., gdy 13-14-letnia Bianca wyszła za mąż za kapitana książęcej straży Galeazzo Sanseverino - jednego z mecenasów Leonarda da Vinci. Bianca zmarła tragicznie cztery miesiące po zaślubinach. Leonardo namalował też portrety dwóch innych kochanek mediolańskiego księcia: Cecylii Gallerani oraz Lukrecji Crivelli.