Mężczyźni wpadli w ręce stróżów prawa bezpośrednio po kolejnej kradzieży w jednym z lokali w Gorzowie - poinformował przedstawiciel miejscowej policji. Ofiarą złodziei padła gorzowianka, której skradziono torebkę m.in. z telefonem, aparatem fotograficznym i portfelem z dokumentami. Straty wynosiły ponad 1600 zł. Amatorzy cudzej własności wpadli w ręce policji bardzo szybko. Zaraz po zgłoszeniu patrol namierzył ich kilka przecznic od lokalu. Wyjaśnieniem okoliczności sprawy zajęli się policjanci, którzy ustalili, że zatrzymani mężczyźni grasowali po lokalach w mieście od października zeszłego roku i dokonali w nich 16 kradzieży. - Ujęci gorzowianie postępowali według pewnego schematu. Zazwyczaj przysiadali się do przygodnie poznanych osób. Często adorowali bawiące się w dyskotekach kobiety, by w końcu wykorzystując nadarzającą się okazję ukraść pozostawione bez opieki torebki - powiedział rzecznik. Trzem mężczyznom w wieku 22-23 lat grozi do pięciu lat więzienia.