Wśród polityków określających się jako "pochodzący z wyboru", bez sprecyzowania, czy sprawują władzę na szczeblu lokalnym czy krajowym, na pytania o historię amerykańską, sposób funkcjonowania rządu czy gospodarkę uzyskano 44 proc. poprawnych odpowiedzi. Tak zwani zwykli obywatele mieli tymczasem 49 proc. trafnych rozwiązań. Wśród 33 pytań zadanych 2,5 tys. ludzi była m.in. prośba o wskazanie "dwóch krajów wrogich USA w czasie drugiej wojny światowej". Tylko 69 proc. pytanych poprawnie wskazało Niemcy i Japonię. Inni wybierali m.in. Kanadę czy Anglię. 40 proc. uznało, że amerykański prezydent ma prawo wypowiedzieć wojnę, podczas gdy 54 proc. wskazało właściwie, że należy to do Kongresu. Na pytanie o kolegium elektorskie, które dokonuje wyboru prezydenta i wiceprezydenta, 20 proc. polityków odpowiedziało, że organ ten został ustanowiony do "kontrolowania pierwszej prezydenckiej debaty telewizyjnej".