Reklama

USA: Najstarszy na świecie fryzjer pracuje od 96 lat

Anthony Mancinelli ma 107 lat. Nożyczki fryzjerskie trzyma w rękach od 11. roku życia. Jak mówi, nie planuje jeszcze przejścia na emeryturę.

"Nie potrafiłabym siedzieć w domu i nic nie robić" - przyznaje najstarszy na świecie zawodowy fryzjer. 

"Kiedy idę na zakupy, ludzie patrzą, co kupuję. Myślą, że jem coś specjalnego, co daje mi siłę do życia" - mówi 107-latek. 

Pracę w fryzjerstwie rozpoczął, kiedy miał 11 lat. Po 96 latach wciąż strzyże. 

Od 2014 roku Mancinelli swoje usługi świadczy w salonie Fantastic Cuts, gdzie odwiedzają go wierni od dekad klienci. 

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy