Z powodu urazu pod znakiem zapytanie staje występ Japończyka nazywanego "Tsunami" 4 lipca na dorocznych zawodach w jedzeniu hot-dogów w Coney Island na Brooklynie. Ważący jedynie 75 kg Japończyk w ubiegłorocznych zawodach w ciągu 12 minut zjadł 54 hot-dogi. Teraz narzeka, iż cierpi na takie bóle szczęki, że praktycznie nie może nią ruszać. Wcześniej podano na stronie sześciokrotnego zdobywcy "Żółtego Musztardowego Pasa", iż urazu szczęki doznał podczas treningów do tegorocznych zawodów. "Żuchwa wypadła z zawiasów" można przeczytać na stronie. "Teraz praktycznie nie mogę otwierać szczęki tak aby nie czuć bólu. Nie odczuwam bólu jedynie gdy otwieram usta tak, że mogę ledwie wsunąć palec" - można przeczytać dalej. Po przebadaniu Kobayashiego lekarze orzekli u niego artretyzm szczęki. Obecnie przebywa on terapię w szpitalu w Nagoji w Japonii, którą zamierza zakończyć przed tegorocznymi zawodami. W ubiegłym miesiącu rekord Kobaysahiego został pobity przez Kalifornijczyka, który w ciągu 12 minut zjadł 59 i pół hot-doga.