54-letni Randolf Edge został skazany jedynie na 100 godzin prac społecznych i 12 miesięcy nadzoru kuratorskiego. Wszystko zaczęło się w 2004 roku, gdy Edge zaczął się spotykać z 33 lata od niego młodszą Patience Carey. Od 2002 roku był jednak w związku małżeńskim z Edną Winkle, którą poślubił dwa lata wcześniej. Pozostawał w nim również w 2006 roku (nie udało mu się uzyskać rozwodu), gdy prowadził nieświadomą niczego Carey do ołtarza. - Dziewczynie powiedział tylko, że był żonaty ponad 20 lat wcześniej. Cała jej rodzina był świadkiem, gdy zaklinał się, że jest singlem - powiedział na rozprawie prokurator Frank Ferguson. Niezbite dowody bigamii z pewnością skończyłyby się dla Edge'a wyrokiem więzienia, jednak nieoczekiwanie obie żony oświadczyły przed sądem, że wybaczają swojemu mężowi. To wystarczyło, by sędzia złagodził wyrok. Po całej sprawie Edge i Carey zakończyli swój związek, a mężczyzna znów spotyka się z swoją pierwszą żoną. A.W.