Kobieta początkowo twierdziła, że nie ma przy sobie żadnej gotówki, potem - indagowana przez celników - zadeklarowała sumę mniejszą niż dopuszczalne przepisami 10 tys. euro. Jej wyjaśnienia wzbudziły wątpliwości, więc kobietę poddano dokładnej rewizji. Szybko okazało się, że w biustonoszu zdołała ukryć całkiem pokaźną sumę - 40 800 euro. Za próbę wywozu niezadeklarowanej gotówki kobiecie grozi wysoka grzywna.