Interwencję podjęto po spostrzeżeniu w trakcie osobistej kontroli, że pilot wydziela wyraźny zapach świadczący o spożyciu napoju wyskokowego. Wszczęto wobec niego postępowanie karne pod zarzutem spowodowania zagrożenia w ruchu powietrznym, musiał też wpłacić kaucję tysiąca euro. Należąca do rosyjskiego towarzystwa S7 Airlines maszyna odleciała z Frankfurtu do Moskwy z godzinnym opóźnieniem, z zastępczym pilotem za sterami.