Tysiące rosnących w stolicy Pekinu drzew zostanie poddanych operacji zmiany płci. Dlaczego? Ponieważ pyłek, jaki co roku rozsiewają, wywołuje u bardzo wielu mieszkańców miasta alergię i astmę. Specjaliści ze stolicy, gdzie rośnie ponad 300 tysięcy topól, rozpoczęli już wstrzykiwanie drzewom płci żeńskiej specjalnej substancji, która ma zapobiec produkowaniu przez nie pyłków. Topole są roślinami dwupiennymi, co znaczy, że na jednych osobnikach występują kwiaty tylko męskie, a na innych - żeńskie. Nasiona topoli otoczone są przypominającym watę puchem, który ułatwia im rozsiewanie się, ale stanowi czynnik pogarszający stan zdrowia alergików i astmatyków. Do szpitali w Pekinie zgłasza cię coraz więcej pacjentów z astmą i alergiami, którzy cierpią w okresie unoszenia się topolowego puchu. - Pyłek topoli pogarsza jakość powietrza, co szkodzi zdrowiu, dlatego władze miejskie muszą coś zrobić, by zaradzić temu problemowi - powiedział w chińskiej telewizji publicznej CCTV jeden z ekspertów biorący udział w akcji. Ta nagła dbałość władz o zdrowie mieszkańców Pekinu wydaje się bardzo zagadkowa, jeśli wziąć pod uwagę utrzymujący się wysoki poziom zanieczyszczenia powietrza w stolicy i wszystkich większych miastach kraju. W związku ze zbliżającą się letnią Olimpiadą Pekin 2008 do walki z zanieczyszczeniem wezwał Chiny nawet Międzynarodowy Komitet Olimpijski. W Państwie Środka zmiana płci drzew to nie pierwszy przypadek ingerowania w procesy naturalne. Wielokrotnie "zasiewano" chmury, by wywołać deszcz, a niedawno na terenie Tybetu wywołano sztuczne opady śniegu, by zapobiec klęsce suszy, która poważnie zagraża pastwiskom w północnej części regionu płaskowyżu Tybet-Qinghai (Cinghaj).