Do zdarzenia, opisanego między innymi przez lokalny dziennik "L'Unione Sarda", doszło na słynnym Szmaragdowym Wybrzeżu (Costa Smeralda) w północno-wschodniej części wyspy, odwiedzanym głównie przez bogatych turystów z całego świata. Niemieckie małżeństwo poszło na kolację do restauracji w Cala di Volpe. Jednak ten romantyczny wieczór ku ogromnemu zaskoczeniu personelu miał niezwykły finał. Po zjedzeniu posiłku kobieta namówiła męża, by kupili żywe langusty z akwarium, stojącego w lokalu. Wcześniej kobieta długo je podziwiała. Właściciel restauracji opowiedział gazecie, że niektórzy usiłowali zniechęcić parę do tego pomysłu argumentując, że skorupiaki nie przeżyłyby długo po powrocie do morza i że zapewne zostaną wkrótce ponownie złowione. Nie przekonało to jednak małżonków, którzy ostatecznie dopięli swego. Za 500 euro kupili langusty z restauracyjnego akwarium i kazali przełożyć je do specjalnego pojemnika, by bezpiecznie przenieść skorupiaki na wybrzeże. Wrzucili je następnie do morza.