Na jednym z przystanków okazało się, że pojazd ma jakieś drobne uszkodzenie. Motorniczy wyszedł, żeby je naprawić. Pasażerowie zostali w środku. Niespodziewanie tramwaj ruszył, a motorniczy został. Pojazd bez zatrzymywania się przejechał kilka przystanków. Na skrzyżowaniach uszkodził 6 samochodów i zatrzymał go dopiero znajdujący się wewnątrz konduktor. Kilka tygodni temu doszło do podobnego zdarzenia w Petersburgu. W północnej stolicy Rosji wagonik metra wymknął się spod kontroli maszynisty i zatrzymał go dopiero dyspozytor, który odciął prąd na wszystkich stacjach.