Szczątki ptaków miały pióra, dzioby i szpony. Prawdopodobnie przeznaczone były dla kolekcjonera-ornitologa. Nietypowy transport zatrzymano, ponieważ Mongoł nie miał wszystkich potrzebnych dokumentów. Wartość skór oceniono na 14 tysiecy zł. Sprawą zajęła się prokuratura.