Do wypadku doszło w położonym na wybrzeżu Zatoki Hudsona miasteczku Churchill w północnej części kanadyjskiej prowincji Manitoba. Mężczyzna, którego danych portal nie podaje, szedł do domu, kiedy zaatakował go niedźwiedź, który podarł mu koszulę i ugryzł plecy. Przedstawiciele ochrony środowiska potwierdzili atak niedźwiedzia na mężczyznę i poinformowali, że zwierzę zostało złapane jeszcze tego samego dnia. Burmistrz miasta Mike Spence powiedział, że ostatni raz niedźwiedź polarny zabił człowieka w Churchill w latach 80. Miasto Churchill jest nazywane "światową stolicą niedźwiedzi polarnych", ponieważ zwierzęta te masowo odwiedzają je podczas jesiennej migracji.