Hezi Dean pobił tym sposobem rekord Amerykanina Davida Blaine'a, który w 2000 r. przebywał w lodowym bloku przez 63 godziny na nowojorskim Times Square. Osłabiony rekordzista zakończył swój maraton tuż po północy i został przewieziony karetką do szpitala na badania. W biciu rekordu kibicowało mu około 200 osób.