Portal religijny dziennika "La Stampa" zwraca uwagę na ważną symboliczną wymowę tego gestu. Meczet, dedykowany ojcu założycielowi Zjednoczonych Emiratów Arabskich szejkowi Muhammadowi ibn Zaidowi, został nazwany imieniem Maryi. Decyzję, wyjaśnia, podjął syn pierwszego władcy ZEA, obecnie rządzący emir Chalifa ibn Zajed an-Nahajan. Vatican Insider podkreśla, że w ten sposób w nowoczesnym mieście powstał swoisty "zaułek Świętej Rodziny", gdyż w pobliżu znajduje się też katedra dedykowana świętemu Józefowi. Meczet, nazywany olśniewającym dziełem sztuki, został zbudowany w 2007 roku. Odnotowano, że decyzja podjęta w burzliwym momencie dla krajów Zatoki Perskiej, po ogłoszeniu izolacji Kataru, spotkała się z uznaniem ewangelików i anglikanów oraz katolików. Wikariusz apostolski dla krajów tego regionu biskup Paul Hinder przypomniał, że Maryja czczona jest także w Koranie, a jej postać łączy w specjalny sposób muzułmanów i chrześcijan. W wydanym komunikacie wikariusz wyraził przekonanie, że krok władz emiratu jest "wkładem na rzecz pokoju i wzajemnego zrozumienia". Zaznacza się, że chrześcijaństwo jest obecne na terenach Zjednoczonych Emiratów Arabskich od VII wieku, kiedy zbudowano klasztor Sir Bani Yas. Zostały po nim ruiny. W Zjednoczonych Emiratach Arabskich jest około miliona chrześcijan, którzy stanowią 13 proc. ludności. Wspólnotę tę tworzą pracujący tam imigranci. Z Rzymu Sylwia Wysocka