W weekend dom aukcyjny Heritage Auction urządził aukcję na której na sprzedaż wystawiono rekwizyty z różnych planów filmowych. W weekend pod młotek poszły: bicz z "Indiany Jonesa i Świątynia Zagłady", sprzedany za 525 tys. dolarów (2,09 mln zł.), kostium Spidermana noszony przez Toby'ego Maguire'a za 125 tys. dolarów (ok. 500 tys. zł). Za tę samą kwotę sprzedano topór użyty przez Jacka Nicholsona w "Lśnieniu". "Drzwi" z "Titanica" sprzedane. Zawrotna kwota Największe emocje budzą jednak "drzwi" z filmu "Titanic", które uratowały Rose przed zamarznięciem w lodowatych wodach Atlantyku. Dom aukcyjny doprecyzował, że choć rekwizyt powszechnie uważany jest za drzwi, tak naprawdę jest to fragment panelu znajdującego się nad drzwiami. Osoba, która wylicytowała przedmiot, zapłaciła za niego 718 750 dolarów (ok. 2,87 mln zł). Na aukcji zebrano łącznie 15,68 mln dolarów (62,56 mln zł), co czyni ją jedną z najbardziej udanych sprzedaży rekwizytów i kostiumów filmowych. Czy na "drzwiach" z Titanica zmieściłyby się dwie osoby? Od czasu premiery filmu w 1997 roku fani zastanawiali się, czy "drzwi" były wystarczająco duże, aby zmieściły się na nich dwie osoby, dzięki czemu katastrofę mógł przeżyć jeden z głównych bohaterów "Titanica" - Jack. "Drzwi" mają 2,4 m długości i metr szerokości. W "Pogromach mitów" w 2012 roku reżyser "Titanica" James Cameron ujawnił, że otrzymuje dziesiątki e-maili dziennie w tej sprawie. Rozgoryczeni fani nazywają w nich Rose "samolubną", a Jacka "idiotą". Reżyser wyjaśnił jednak, że Jack, zgodnie ze scenariuszem, musiał umrzeć. - Może schrzaniliśmy i panel powinien być odrobinę mniejszy - przyznał. Dziesięć lat później Cameron ponownie zabrał głos w tej sprawie, informując, że przeprowadzono eksperyment, by raz na zawsze zakończyć debatę. - Wzięliśmy dwóch kaskaderów o tej samej masie ciała co Kate i Leo, umieściliśmy czujniki wokół nich, wrzuciliśmy do lodowatej wody i sprawdziliśmy, czy mogliby przetrwać oboje. Odpowiedź brzmi: Nie było mowy, żeby oboje przeżyli. Tylko jedno z nich mogło przeżyć". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!