Petycję pod nazwą "Informacja dla brukowców i apel do kolegów" podpisało już dwudziestu popularnych aktorów, a kolejni mogą to uczynić na specjalnej stronie internetowej - informuje dziennik. Inicjatorzy petycji nie sądzą, że doczekają się wyraźnej reakcji ze strony kierownictwa tabloidów, nie chcą jednak nadal przyglądać się, jak pisma te codziennie, anonimowo i bezkarnie znieważają znanych ludzi - piszą "Lidove Noviny". - Niech brukowce piszą o tych, którym na tym zależy, my się bez nich obejdziemy i nie mamy obowiązku z nimi rozmawiać - oświadczają autorzy petycji. Viewegh twierdzi, że czeskie brukowce nie różnią się od innych na świecie, z wyjątkiem prawnej oceny sytuacji. Znane światowe osobistości przynajmniej dostają czasami od mediów wystarczająco wysokie odszkodowanie. W Czechach jest jednak inaczej. Viewegh i Vaszut procesowali się z brukowcami. "Sąd jednak zawsze odwoływał się do paragrafów o rzekomym interesie społecznym, który jako osoby powszechnie znane powinniśmy tolerować" - podkreślają w petycji. Już wcześniej oceniali, że praktyki prasy brukowej są niesmaczne i należałoby je jakoś ograniczyć. Petycję sformułowali, ponieważ ich zdaniem tabloidy korzystają aktualnie z jeszcze brutalniejszych metod - informuje dziennik "Lidove Noviny".