Fantazja Mimo "gmerania" w ordynacji wyborczej na szczęście nie udało się ograniczyć ułańskiej fantazji kandydatów na samorządowców. Wyborcy będą mieli niezły orzech do zgryzienia - któremu komitetowi wyborczemu zaufać? Czy głosować na "Nową Erę", na "Bacę", a może "Sprawiedliwość Biednym i Oszukanym"? Jak tu nie wspomóc swoim głosem sąsiadek, "Walusi" czy "Zorzy"? Cóż zdziała sejmik, jeśli zabraknie w nim "Gospodyń" lub "Samych swoich"? A w miastach? Tylko "Kraków na maksa" może "Rządzić Dobrze i Mądrze". Równie trudno zdecydować, o co chcemy walczyć. Czy o "Normalne Miasto", czy może "O Lepsze Jutro"? I co zrobić najpierw: "Społeczny Wodociąg" czy jednak zdecydować o "Budowie Toru Formuły 1 w Krakowie". Patriotyzm W Łodzi już niedługo mogą pozostać tylko seniorzy i Michał Wiśniewski, a wszystko przez emigrację za chlebem i promocje na bilety lotnicze do Londynu. Aby do tego nie dopuścić, jeden kandydatów na prezydenta miasta, jak tylko dojdzie do władzy, obiecuje ograniczyć funkcjonowanie tamtejszego lotniska - samoloty będą tam tylko lądować. Zaiste górnolotna idea. Skromność Znany biznesmen zaproponował znanemu kandydatowi na prezydenta Grudziądza, że urządzi mu kampanię na fest - z jedynym w regionie telebimem, który stanie w centrum miasta i non stop będzie chwalił słowa i czyny kandydata, wokół zaś będą krążyły piętrowe autobusy wyborcze, a z billboardów na przechodniów spoglądało będzie spokojne oblicze kandydata. Na słonie, konie, żyrafy, papugi i inny cyrk nie zgodzili się obrońcy zwierząt. Wszystkim, czego biznesmen oczekiwał w zamian za tę hojność, było... zwolnienie z podatków. Kandydat w porę pomiarkował w czym rzecz i kukułcze jajo podrzucił policji, donosząc na biznesmena tamtejszemu komendantowi. Teraz to nawet tych baloników nie będzie. Nieskromność W niektórych gminach wyborcy nie narzekają na nudę. Kandydatka na radną w Radomiu pokazuje się w bikini, a kandydat na burmistrza Radzynia Podlaskiego śpiewa psalmy w kościele. 27-letnia absolwentka politologii Edyta Nędziak postanowiła pokazać wyborcom wszystko, no, prawie wszystko. Kandydująca na radną w Radomiu umieściła na swoich plakatach zdjęcie z pokaźnym dekoltem. Na jej stronie internetowej każdy może podziwiać piękną kandydatkę w kuszących pozach w bikini. Na równie oryginalny pomysł na kampanię wyborczą wpadł wójt Radzynia Podlaskiego Janusz Golec, aktualny kandydat na radnego powiatowego, który w trzech lokalnych świątyniach zamówił msze w intencji mieszkańców. Poświęcenie Politykiem nie może zostać każdy. Z takiego założenia wyszli dwaj poznaniacy i uznali, że ich uczciwość i gotowość do poświęcenia udowodnią... nie jedząc. Jeśli przed wyborami zdecydowali się zatrzasnąć się na trzy dni w ciemnym pokoju bez jedzenia, picia i "M jak miłość", to do jakich poświęceń byliby zdolni jako radni tego miasta? Oszczędność Żeby zaskarbić sobie przychylność obywateli trzeba być tak oszczędnym jak oni. Wie o tym Piotr Misztal - obiecał, że jak wygra wybory zrezygnuje z poruszania się służbowym samochodem. Nie należy się niepokoić, co prawda poseł nie będzie dojeżdżał do pracy służbowa toyotą, ale własnym maybachem lub hummerem. Klonowanie Patrząc na skład osobowy list wyborczych, chciałoby się rzec: wszystko zostaje w rodzinie. Przykładem świeci Mata Hari polskiej sceny politycznej, dla przyjaciół - Renata. Polityka, wiadomo - wciąga jak chodzenie po bagnach, nawet całą rodzinę Renaty: męża, córkę i synową. Wśród kandydatów są także: żona byłego lidera AWS Maryla Krzaklewska i małżonka byłego premiera Ludgarda Buzek. Przykład idzie z góry i na start w wyborach decydują się klany: bracia, małżeństwa, rodzice i dzieci. Są też klony: w Zduńskiej Woli można oddać głos na siedmiu Rzeźniaczków. A zatem, obywatele, do urn. Wyborczych. Zobacz nasz raport specjalny "Bitwa o samorządy"