Muntadar al-Zeidi zdołał jednak zrobić unik i but rzucony z audytorium uderzył w ścianę. "Ukradł moją technikę" - skomentował później zajście Zeidi. Nie jest znana tożsamość mężczyzny, który rzucił butem w kierunku dziennikarza, ale najpewniej był to Irakijczyk. Nie jest też jasne, czy był to dziennikarz, czy intruz, który podszył się pod reportera, by móc uczestniczyć w spotkaniu dla zagranicznej prasy. Nie wiadomo, jaka była jego motywacja. Przeżyjmy to jeszcze raz: Jakakolwiek by zresztą była, incydent miał dalszy ciąg. Napastnika wypatrzył w sali brat Zeidiego, odczekał aż wyjdzie, po czym... rzucił w niego butem. W grudniu 2008 roku Muntadar al-Zeidi stał się bohaterem dla wielu przeciwników wojny w Iraku, ponieważ w czasie konferencji prasowej w Bagdadzie rzucił w kierunku niepopularnego Busha butami i nazwał go psem. Oba te gesty są w świecie arabskim uznawane za obrazę. Za swój wyczyn Zeidi trafił na dziewięć miesięcy do więzienia. Wolność odzyskał we wrześniu. Konferencję w Paryżu zorganizowano, żeby mógł opowiedzieć o swoich doświadczeniach.