Karim Hasan Thamir wybrał się na połów wraz z synami - nagle zauważyli w sieci olbrzymią szamocącą się rybę. - Rozpoznaliśmy rekina, którego widzieliśmy wcześniej w telewizji - opowiada rybak. Rekin prawdopodobnie wpłynął do rzeki Tygrys z cieśniny Szatt el- Arab, następnie przedostał się do Eufratu i do kanału, gdzie został złowiony. Cytowany przez Reutera naukowiec z uniwersytetu z Nasirii dr Mohamed Adżah uważa jednak, że istniejące na tej trasie bariery powinny skutecznie udaremnić morskiemu drapieżnikowi przedostanie się w głąb kraju. Adżah sądzi, - rekin musiał przebywać w kanale przez dłuższy czas. Wiadomość o złowieniu drapieżnika zelektryzowała miejscową społeczność, która uznała, że ryba została podrzucona przez Amerykanów. Miejscowy nauczyciel Tahsin Ali powiada, iż jest "w 75 procentach pewny" winy Amerykanów. Inny rybak Hatim Karim powiada natomiast: "Boimy się. Nasze dzieci pływają w rzece - być może są tam teraz inne rekiny. Wierzę, że za całą sprawą kryje się Ameryka".