Zanurzenie na głębokość 10 902 metrów miało miejsce 31 maja w Głębi Challengera, najgłębszym miejscu Rowu Mariańskiego na zachodnim Pacyfiku, w pobliżu wyspy Guam. Na tej głębokości ciśnienie wody jest ponad 1100 razy wyższe od atmosferycznego. Rekordowe zanurzenie czyni z "Nereusa" najgłębiej nurkujący z obecnie eksploatowanych pojazdów i trzeci w historii, który zszedł tak głęboko. W styczniu 1960 r. Jacques Piccard i Don Walsh jako pierwsi i jedyni ludzie na świecie zanurzyli się w tym samym miejscu co obecnie "Nereus", używając szwajcarskiego batyskafu "Trieste". Batyskaf składał się z kabiny - stalowej kuli o średnicy 2 metrów podwieszonej pod piętnastometrowej długości pływakiem, wypełnionym benzyną. Oprócz aparatury naukowej do pojazdu przymocowano specjalnie uszczelniony zegarek Rolex - okazał się wodoszczelny nawet na dnie Rowu Mariańskiego. Naukowcy zaobserwowali też obecność ryb na głębokości prawie 11 kilometrów. W roku 1995 do Rowu Mariańskiego zszedł japoński robot Kaiko, osiągając 10 911 metrów. Udało się wówczas pobrać próbkę dennych osadów oraz zarejestrować obecność zwierząt - robaka, strzykwy i krewetki. Kaiko był zarówno zasilany, jak i kierowany dzięki kablowi. W roku 2003 robot zaginął, ponieważ zerwał się ten kabel. Bezzałogowy "Nereus" jest zdalnie sterowany przez pilotów przebywających na powierzchni, na pokładzie statku badawczego Kilo Moana, za pośrednictwem lekkiego przewodu z kablem światłowodowym. Natomiast zasilanie zapewniają akumulatory litowo-jonowe. Jednostka pływając na uwięzi ma dużą zdolność manewrowania, może także wykonywać uprzednio zaprogramowane misje po odłączeniu od uwięzi. "Nereus" waży 2800 kilogramów, jego kadłub wykonano z bardzo wytrzymałych materiałów ceramicznych, a maksymalna prędkość wynosi około 3 węzłów (5,5 kilometra na godzinę). Gdy jest sterowany przez operatora, instaluje się na nim kamerę i manipulator, może więc pobierać próbki (w sumie 25 kilogramów). Ponieważ maksymalne zanurzenie wynosi 11 kilometrów, za pomocą robota można prowadzić badania w każdym miejscu. Inne jednostki zanurzają się najwyżej do 6500 metrów, co pozwala ich używać na 95 procentach powierzchni dna mórz i oceanów.