Wyczynu tego 35-letni Blaine dokonał na antenie oglądanego przez miliony telewidzów programu "The Oprah Winfrey Show". Po zanurzeniu się w zbiorniku wypełnionym wodą, przez ponad 20 minut oddychał przez maskę czystym tlenem, aby nasycić nim krew i oczyścić się z dwutlenku węgla. Dopiero po tym przygotowaniu wstrzymał oddech na 17 minut i 4 sekundy. Blaine wyjaśnił, że pod wodą wprowadził się w stan medytacyjny. Przyznał jednak, że miał obawy o powodzenie swego przedsięwzięcia, ponieważ nie udało mu się dostatecznie spowolnić pracy serca. Poprzedni rekord w bezdechu należał do Szwajcara Petera Colata, który wytrzymał bez powietrza 16 minut i 32 sekundy. Trafił on do Księgi Rekordów Guinnessa w lutym bieżącego roku. Blaine podjął próbę ustanowienia rekordu w tej kategorii już w 2006 r., jednak wówczas, bez uprzedniego oddychania czystym tlenem, po siedmiu minutach stracił przytomność. Znany iluzjonista oświadczył, że w dalszej kolejności planuje pobić wynoszący obecnie 11 dni rekord świata w czasie bez snu. Za to jednak - nawet jeśli mu się powiedzie - nie czeka go wpis do Księgi Rekordów Guinnessa: ze względów zdrowotnych ta kategoria została z niej wycofana. Nowy rekordzista w bezdechu ma na swym koncie także inne osiągnięcia. W 2000 r. spędził 63 godziny zamknięty w bryle lodu, zaś w 2004 r. wytrzymał 44 dni bez jedzenia, zawieszony w przezroczystej komorze nad Tamizą.