Schorzenie jest niezwykle rzadkie, obecnie zdiagnozowano je u 50 osób z całego świata. Wygląda też na to, że wreszcie znaleziono na nie skuteczne lekarstwo. Zadania tego podjęli się lekarze z Columbia University w Nowym Jorku. Zareagowali oni na apele rodziny 11-letniego Pruthviraja Patila, która wypróbowała już wszelkie możliwe środki zaradcze: homeopatię, terapię laserową, a także preparaty medycyny ajurwedyjskiej. Niestety, bezskutecznie... Amerykanie sądzą, że pomaga coś bardzo nieskomplikowanego, a mianowicie zastrzyki z testosteronu. Badania nowojorczyków sfilmowano, a montażyści uczynili z nich część reportażu Moja szokująca historia: prawdziwe dzieci-wilki. Bohaterami dokumentu są chore na hipertrychozę maluchy z Bombaju. Choć Pruthviraj ma dopiero 11 lat, zdążył już dużo wycierpieć, dlatego teraz rzadko wychodzi z domu. Gdy się urodził, jego matce powiedziano, że wydała na świat boga. Niektórzy zaczęli rozpuszczać plotkę, że to zły znak. Autor: Anna Błońska