To stwierdzenie to nie jedyne retoryczne osiągnięcie Walentyny Matwiejenko. Jest ona również autorką stwierdzenia: "Dziękuję Bogu za Putina i szanuję Jelcyna za dwie sprawy - że oddał legitymację partyjną i znalazł Putina". Tuż za Matwiejenko uplasował się znany reżyser Nikita Michałkow. Jednoznacznie wyraził swoje uwielbienie, oświadczając: "Władimir Władimirowicz! Cudownie, że się urodziliście!". Na tym tle blado wypadają kolejne w rankingu postacie, które zaledwie zdobyły się na określenia w stylu: "Putin gigant!". W ubiegłym roku zwycięzcą rankingu był szef Centralnej Komisji Wyborczej, który retorycznie zapytał: "A to możliwe, by Putin się mylił?"