- W ten sposób łączę dwie największe miłości mojego życia; religię oraz pszczelarstwo - tłumaczy swoją działalność 58-letni Slobodan Jeftić. - Tak samo jak troszczę się o miejsce zamieszkania moich pszczół, w którym mogą robić miód, dbam o ich dusze - tłumaczy pszczelarz.