W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania, które pokazują, jak jeden z mieszkańców brazylijskiego miasta Guarujá oczekuje w poczekalni na przyjęcie na oddział ratunkowy w szpitalu. Poruszenie personelu i innych pacjentów wywołuje jednak fakt, że gołymi rękami trzyma on agresywnego węża. Jak opisuje portal "Daily Star", mężczyzna zrobił to w trosce o swoje życie. Podczas pracy 58-latek natrafił na węża, którego próbował przegonić. Wówczas gad ukąsił go w prawą rękę. Ponieważ nie był pewny, jaki to gatunek węża, postanowił go złapać i razem z nim pojechał do szpitala. Brazylijczyk przyniósł jadowitego węża do szpitala. Chciał ratować swoje życie Pacjent argumentował, że przyniesienia węża pozwoliło na szybsze podanie odpowiedniego środka przeciwko jadowi. W szpitalu stwierdzono, że wąż, który zaatakował mężczyznę to jeden z najbardziej jadowitych i agresywnych węży w regionie - żararaka. Ukąszenia tego gatunku są bardzo bolesne i mogą spowodować silny obrzęk i krwotoki. W oświadczeniu miejscowego ratusza poinformowano, że wobec 58-latka zastosowano skuteczne leczenie. Wąż został zabrany przez policjantów i wypuszczony w pobliskich górach. Źródło: "Daily Star" ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!