Kierowca otrzymał mandat w wysokości 78 euro. Ponadto na miesiąc odebrano mu samochód. Mężczyzna tłumaczył zdumionym policjantom, że musi korzystać z auta i poruszać się po swoim mieście. Ukarany został na podstawie paragrafu kodeksu drogowego, zabraniającego prowadzenia pojazdu w przypadku braku odpowiednich warunków "fizycznych i psychicznych". Nie dano mu natomiast punktów karnych, gdyż tego paragraf ten nie przewiduje.