Stowarzyszenie właścicieli domów publicznych w Newadzie twierdzi, iż z powodu rosnących cen paliwa ich dochody spadły nawet o 50 proc., - jako że większość ich klientów stanowią kierowcy ciężarówek. W odpowiedzi na sytuacje wprowadzono serię promocji dla korzystających z ich usług. Począwszy od darmowych napojów, prysznicy, czy też miejsc parkingowych, aż do refundacji paliwa dla stałych klientów. Co prawda refundacja paliwa nie jest specjalnie duża , lecz sam "chwyt marketingowy" sprawdza się w praktyce. Według członków stowarzyszenia "zwrot kosztów podróży" nie przekracza 20 dol. na pełny bak. Sam pomysł nie jest nowy, parę lat temu został z powodzeniem wprowadzony w paru miejscach w Australii.