Sąd, składający się skądinąd z samych mężczyzn, rozpatrywał przypadek zwolnienia wyjątkowo atrakcyjnej pielęgniarki dentystycznej i przyznał rację pracodawcy, uznając, że nie można traktować jego decyzji jako dyskryminacji ze względu na płeć. Jak wyjaśnił w uzasadnieniu wyroku sędzia Edward Mansfield, dentysta miał rację twierdząc, że obcisłe ubrania jego asystentki wywołują u niego głęboką dekoncentrację, co może być fatalne w skutkach dla pacjentów. Sąd Najwyższy stanu Iowa odrzucił tym samym apelację, którą atrakcyjna pomoc dentystyczna wniosła od podobnego wyroku sądu niższej instancji. Zdekoncentrowanie dentysty doszło do tego stopnia, że zaczął on po pracy wymieniać smsy z pielęgniarką. Dowiedziała się o tym jego żona i zażądała zwolnienia kobiety - co posłuszny mąż natychmiast uczynił. Pielęgniarka poczuła się potraktowana niesprawiedliwie i poszła do sądu, który jednak stanął po stronie jej szefa.