Do zdarzenia doszło w jednym ze sklepów Homla. 62-latek zamierzał wpłacić 110 milionów rubli, czyli równowartość 40 tysięcy złotych na konto w banku. Wcześniej jednak postanowił wstąpić do sklepu na zakupy. Posiadaną przy sobie torbę z rublami włożył do zwykłego sklepowego schowka. Zanim zrobił zakupy jego schowek otworzył inny człowiek, który wcześniej przed zakupami swoje rzeczy włożył do sąsiedniego schowka. Kamera wideo zainstalowana w sklepie pokazała, że do obu schowków pasowały te same klucze. Co więcej znajdowały się w nich jednakowe torby, na które kupujący położyli takie same kartoniki z mlekiem. Kupujący zabrał więc torbę z pieniędzmi zapewne przez pomyłkę, myśląc że bierze swoją, w której była ładowarka do telefonu i lekarstwa.Milicja zagroziła, że jeśli człowiek nie odda cudzej torby z pieniędzmi do końca miesiąca to grozi mu odpowiedzialność karna. Oczywiście pod warunkiem, że zostanie zidentyfikowany i zatrzymany.