Aresztowania przeprowadzono w ramach ogólnokrajowej kampanii zwalczania zachodnich wpływów w Republice Islamskiej, w której obowiązuje przestrzeganie zasad stosownego ubioru. - Policja wzięła się za łajdaków i obwiesiów, którzy publicznie pojawiali się w niestosownych strojach i hołdowali szatańskiej modzie - powiedział szef policji w Koimszahr w nadkaspijskiej prowincji Mazandaran, Mahmud Rahmani. W ramach akcji zamknięto również pięć zakładów fryzjerskich, a 20 ostrzeżono, by nie "promowały zachodnich fryzur" - powiedział Rahmani. W przeszłości tego typu akcje trwały po kilka tygodni lub miesięcy. Obecna, rozpoczęta w 2007 roku, nie słabnie. Niedozwolone fryzury to np. stawianie sterczących kosmyków włosów na żel. Kobiety nie powinny nosić obcisłych spodni i wysokich butów; powinny osłaniać włosy i figurę. Jednak, zwłaszcza w miastach, Iranki zsuwają chusty w tył głowy poza linię włosów i noszą też sportowe obcisłe stroje. Rahmani nie podał, jak osoby, które przyłapano na niestosownym stroju czy w fryzurze, zostaną ukarane. Typową karą jest pouczenie lub grzywna.