Chodzi o jeden najbardziej ekskluzywnych w świecie gatunków wina, którego corocznie produkuje się zaledwie 450 skrzynek. Chiński klient wybrał sobie 12 butelek Romanee Conti 1978, po dwie butelki z roczników 1961, 1966, 1996 i 2003 oraz pojedyncze butelki z lat 1981, 1990, 1992, 1995, 1999, 2001 i 2002. - To najwyższa cena, jaką kiedykolwiek uzyskano za pojedynczą dostawę. Nie sądzę, by zakupiono to jako inwestycję - zakupiono to do wypicia. Rynek win szlachetnych jest całkowicie uodporniony na globalny kryzys kredytowy - powiedział Reuterowi Stephen Williams, dyrektor zarządzający Antique Wine. Jego zdaniem, transakcja ta odzwierciedla zmianę w upodobaniach chińskiej klienteli. - W przeszłości Chińczycy skłaniali się ku wspaniałej, lecz prostej jakości win z wielkich piwnic Bordeaux. Tegoroczny wzrost naszej sprzedaży Domaine de la Romanee Conti w Chinach kontynentalnych świadczy o rozszerzaniu się ich wiedzy na temat win szlachetnych i uznaniu dla bardziej wyrafinowanych win burgundzkich - zaznaczył Williams.