Również zwycięzca zawodów kończył je na noszach. Skręcił nogę, ale jadąc do szpitala nadal przyciskał do piersi główne trofeum - ponad 3-kilogramowy ser Gloucester. Reguły zawodów są proste i niezmienne od 200 lat. Ze stromego wzgórza stacza się krąg twardego żółtego sera, zawodnicy usiłują go złapać. Ten, kto tego dokona, może zatrzymać ser jako nagrodę.