Najpierw oblał szklanką wody kandydatkę lewicowej koalicji Syriza, a potem dwukrotnie spoliczkował przedstawicielkę partii komunistycznej. Powtórne wybory parlamentarne w Grecji odbędą się 17 czerwca. W rezultacie wyborów z 6 maja żadna z partii nie uzyskała wystarczającej liczby głosów do powołania rządu. Według greckiego ustawodawstwa partia, która zajmie pierwsze miejsce w wyborach, uzyskuje dodatkowo 50 mandatów w parlamencie. Tak więc nawet niewielka przewaga może okazać się kluczowa.