Pomyłka nastąpiła zaledwie kilka godzin po otwarciu lotniska w weekend - donosi gazeta "Times of India". Pilot samolotu linii KLM, który leciał z Amsterdamu, skierował maszynę najpierw na stare lotnisko w Hyderabadzie, ale dowiedział się, że zostało ono zamknięte. Kiedy powiedziano mu, żeby skierował się na nowe lotnisko, nie wiedział, o co chodzi i poleciał najpierw do Delhi, a następnie do Bombaju. W końcu samolot z ponad 230 pasażerami na pokładzie wylądował w Hyderabad z dwugodzinnym opóźnieniem. Pilot twierdził, że linie lotnicze nie powiedziały mu o otwarciu nowego lotniska. Z kolei władze lotniska upierają się, że poinformowały wszystkie linie z tygodniowym wyprzedzeniem. "Times of India" twierdzi, że niektórzy piloci skarżyli się, że ich komputery pokładowe nie rozpoznawały nowego lotniska.