Pilot Polskich Linii Lotniczych LOT zadziwił swoich pasażerów. Chwilę przed niedzielnym lotem z Warszawy wyszedł z kokpitu i przywitał się z uczestnikami lotu. Sytuacja już na wstępie była zaskakująca - zwykle pilot podczas przywitania nie opuszcza swojej kabiny, lecz mówi do podróżnych przez intercom. LOT. Pilot oświadczył się stewardessie - Dzień dobry, mówi kapitan Konrad Hanc. Witam państwa na pokładzie samolotu Embraer Polskich Linii Lotniczych LOT - zaczął. Chwilę później okazało się, że nie chodzi o zwykłe rutynowe powitanie. - Dzisiaj na pokładzie tego samolotu jest bardzo ważna dla mnie osoba. Mam nadzieję, że się niczego nie spodziewała - mówił dalej. Jak wyjaśnił, wspomniana przez niego osoba to jego partnerka Paula, stewardessa LOT-u. Para poznała się półtora roku wcześniej właśnie w pracy. Oświadczyny w samolocie. Reakcja stewardessy Intencje kapitana szybko wyszły na jaw. Konrad Hanc uklęknął z bukietem kwiatów w dłoni i zapytał panią Paulę, czy zostanie jego żoną. Wzruszona kobieta podbiegła przez środek pokładu do mężczyzny. - Oczywiście, że tak! - brzmiała jej odpowiedź. Całą sytuację zarejestrowały kamery. Na profilu PLL LOT w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie opisujące przygotowania do całej akcji. - Oboje jesteśmy latający, poznaliśmy się w samolocie w czasie lotu do Krakowa. Dziś również w czasie lotu do Krakowa chciałbym się jej oświadczyć - opowiada na nagraniu Konrad Hanc. Po przyjętych oświadczynach ekipa LOT mogła kontynuować przygotowania do startu. Celem była stolica Małopolski. - A teraz zapraszam państwa do Krakowa - powiedział pilot na koniec. *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!