Jesień i zima to czas regularnych sztormów na Morzu Bałtyckim. Najbliższego trzeba spodziewać się już dziś. Jak ostrzegają synoptycy z IMGW, silny sztorm będzie trwał od czwartku do piątku. Pierwszy dzień jesieni i od razu sztorm Pierwszy dzień jesieni przyniesie na Bałtyku wiatr o prędkości od 90 do 100 km/h. Sztorm osiągnie zatem siłę do 10 stopni w skali Beauforta. Tak silny sztorm oznacza, że w pierwsze dni jesieni większość jednostek pływających musi pozostać w portach. Jesień dobra dla Bałtyku "W czwartek wiatr będzie wiał z południowego zachodu, odpychając wodę od naszych brzegów (offshore). W nocy wiatr skręci na znacznie groźniejszy dla naszego wybrzeża kierunek północno-zachodni, co spowoduje wzrost poziomu morza i większą falę, która na pełnym morzu może osiągnąć wysokość nawet 6 metrów (onshore)" - czytamy w komunikacie IMGW. Jesień i zima oraz nadchodzące z nimi sztormy mają niebagatelne znaczenie dla Bałtyku, a zwłaszcza jego ekosystemu. Wzburzone fale prowadzą do głębszych wlewów słonej wody z Morza Północnego. Sztormy powodują też przemieszanie i dotlenienie wody. Pierwszy dzień jesieni. Jaka pogoda? A jakiej pogody w pierwszy dzień jesieni należy spodziewać się w pozostałej części kraju? Nad Polską rozbudowywał się będzie niż, który przyniesie cieplejsze powietrze. W ciągu dnia termometry wskażą od 12 stopni na północnym wschodzie do 20 stopni na południowym zachodzie. Jednak wraz z wyższymi temperaturami pojawią się deszcze i silny wiatr, który w nocy z piątku na sobotę może lokalnie osiągnąć prędkość 100 km/h. Bardzo wietrzna i z opadami deszczu będzie też pierwsza jesienna noc.