Jak donosi Information Times, łódź jest najważniejszym z podwodnych chińskich odkryć. Numer Jeden Morza Południowochińskiego (Southern Sea Number One), bo tak ją nazwano, leży 24 metry pod powierzchnią wody, dodatkowo pokrywają ją 2 m piasku. Władze prowincji Guangdong przeznaczyły na budowę muzeum odpowiednik 51,5 mln zł. W ramach projektu ma powstać 5 hal. Szacujemy, że na statku znajduje się od 60 do 80 tys. cennych przedmiotów. Łódź i skarb stały się częścią królestwa wody, lepiej więc, by tam pozostały - wyjaśnia Wei Jun, dyrektor miejscowego Instytutu Archeologii Podwodnej. Eksperci obawiają się, że wystawiony na oddziaływanie powietrza statek mógłby się przełamać na pół, dlatego zamierzają "zapakować" go na czas transportu do ważącego 5 ton stalowego kontenera. Prace nad konstrukcją muzeum przebiegają bardzo sprawnie. Najprawdopodobniej wielkie otwarcie nastąpi w połowie przyszłego roku. Anna Błońska